Od jakiegoś czasu chętniej przebywam na YouTubie (tzn. raz na miesiąc, a nie raz na rok jak do tej pory) i wykorzystując tę dobrą passę moich chęci, godzę się z tym, że na blogu jestem rzadziej.
I choć mówią, że blogi umierają, to mnie podoba się ta spokojna forma. Co prawda, wymaga więcej uważności niż trzask-prasku-bum-bum reelsy czy tablica na Facebooku – ale o to właśnie mi chodzi.
Szczerzę wierzę (a może mam nadzieję), że blogi powrócą do łask. Bo w końcu książki, mimo obecności smartfonów, wciąż dobrze się mają.
Czego nauczyłam się od “guru” – Ross Drawsa?
Ross to jeden z najpopularniejszych YouTuberów artystycznego świata, który poraża w swoich filmach efektami rodem z TikToka. W jego filmikach ociekających pokemonowym stylem non stop się coś dzieje, przez co Ross skutecznie kradnie uwagę widzów.
Nie oglądam jego filmów, ale ten Bootcamp, który przygotował, był spokojniejszy i w innym stylu niż inne jego filmy, dlatego dałam temu szansę.
Dobrze, że obejrzałam i przerobiłam, bo nauczyłam się ciekawej techniki szkicowania, w której pierwsze skrzypce gra cieniowanie.
Cały oryginalny Bootcamp Rossa możesz obejrzeć tutaj. A jeśli Ci się nie chce lub nie masz czasu, to specjalnie dla Ciebie przygotowałam podsumowanie jego techniki w poniższym filmie.
Tak wygląda ostateczny rysunek anioła:
Notatkę do tego filmu możesz pobrać tutaj:
Czy Loish kiedyś też tak przeanalizujesz ??
Na pewno będzie w kolejce ;). Kolejny jest Ahmed Aldoori.