Kolory – jak je dobrać

Jak dobierać kolory?

Dobieranie kolorów jest jak gotowanie. Dobre zestawienie zachwyca i zapada w pamięć. Sprawia, że dobrze się czujemy.

Jest parę ogólnych zasad dobierania kolorów – więc spokojnie, nerdy people, można do tego podejść czysto matematycznie. Jednak jak się okazuje takie uproszczone podejście jest jak klasyczny kotlet z ziemniakami – smakuje, ale nie powala. Co zrobić, aby wykombinować ratatouille’a? Dowiesz się w tym wpisie!

Jeśli dobierasz kolory i kompletnie nie wiesz, jak do tego się zabrać, to zapamiętaj jedną rzecz. To była by jedyna rada, którą bym Ci dała, jeśli mogłabym dać tylko jedną.

Mniej znaczy więcej

Jeśli nie wiesz; nie umiesz; jesteś daltonistą estetyki, to pamiętaj, że bardzo trudno jest zepsuć zestawienie dwóch kolorów. Im mniej kolorów wybierzesz, tym lepiej. Samo to ograniczenie działa na korzyść, a jest banalnie proste w zastosowaniu – nie dowalaj pstrokacizny.

Tę zasadę szczególnie widać w modzie i projektowaniu wnętrz. Człowiek nie męczy wzroku, gdy patrzy na osobę ubraną w maksymalnie 3 kolory – a skoro mózg się nie męczy, to znaczy, że to lubi. Jesteśmy istotami, które wolą iść na łatwiznę i wyraźnie nas ona zachwyca.

Jeśli założysz na siebie 3 lub mniej kolorów ubrań, to prawdopodobieństwo, że ludzie nazwą Cię stylowym, drastycznie rośnie. Zobacz, jak pięknie Audrey Hepburn wyglądała w filmie Sabrina – jedynie w czerni.

Ograniczenie nie dotyczy jedynie liczby użytych kolorów. Dotyczy też wykluczenia pewnego spektrum (np. niebieskiego koloru). Albo jaskrawości, kontrastu, luminacji, jeśli rysunek będzie kolorowy. Albo faktury, jeśli decydujesz się na większy misz-masz kolorystyczny.

Poniżej przykład gry dla dzieci ze spektrum autyzmu, którą współtworzyłam w ramach projektu Zwolnieni z Teorii. Projekt nazywał się Psychogra, a grę można pobrać tutaj. Ustaliliśmy sobie paletę kolorów, z których mogliśmy korzystać – dzięki temu każdy wiedział, jaki ma być niebieski, którego może użyć.

Jasne i ciemne kolory – tak na prawdę

Nie wdając się w szczegóły, bo można o tym zrobić osobny materiał – zasada jest prosta. Jeśli mamy zwykły, słoneczny dzień, to jaśniejsze odblaski (spójrz na skały na poniższej ilustracji) są nie tylko… jaśniejszym kolorem bazowym, ale również… mniej nasyconą i cieplejszą jego wersją – idącą ku czerwieni.

Natomiast z cieniem jest odwrotnie, idziemy w większe nasycenie, ale ku zimniejszym kolorom na kole (lub kwadracie :D) barwnym – ku niebieskiemu.

Jak to wygląda w praktyce? Załóżmy, że nasz obiekt jest zielony. Aby narysować na nim odblaski, idziemy po skosie do góry w lewo, a na pasku po prawej – w dół (ku czerwieni).

• 

• 

Natomiast, jeśli chcemy uzyskać ciemniejszą wersję, postępujemy odwrotnie.

• 

• 

O ile przesunąć? To zależy od stylu, oświetlenia i efektu, który chcemy uzyskać. Nawet mała zmiana sprawia, że rysunek staje się bardziej… prawdziwy.

Podejście matematyczne

Na pewno słyszałeś o kolorach tworzących triady i różne matematycznie poprawne zestawienia. Takie palety jest w stanie wyliczyć komputer. Najfajniejsze narzędzia do tego to:

• Adobe Create
• Color Calculator

Warto się nim wspomagać, jeśli nie wiemy, jaki kolor pasuje do innego lub szukamy inspiracji. Jednak nie ma co polegać na tym narzędziu ślepo. Dlaczego?

Takie zestawienia są nieco… zbyt oczywiste. Może i sprawdzą się na plakatach czy opakowaniach, ale w rysunkach – nie polecam opierać się na tym za bardzo.

Poniżej zestawiłam różne kolorystyki. Jedna (a może dwie, nie pamiętam już) to takie, które nie zostały wybrane matematycznie, ale przeze mnie. Klientka wybrała ostatnią wersję, w której przemyślałam sama dobór kolorów. Takie sytuacje zdarzają się mi bardzo często.

Kolory dobrane z pomocą aplikacji

Matematyczne zestawienia czerowny-zielony, niebieski-pomarańczowy bywają ograne. Jak więc stworzyć dobre połączenie, jeśli nie mamy wyczucia? Można pójść na skróty i skorzystać ze stron:

• Coolors – tutaj dobierzesz paletę paru kolorów. Jeśli nie masz weny, kliknij spację, a kolory same się wylosują. Dodatkowo da się blokować kolory, które chcemy, aby na pewno znalazły się w palecie i manewrować innymi – losowo lub przemyślanie.
• Color Combos – gotowe palety kolorystyczne stworzone przez innych ludzi. Klikasz kolor i wyświetlają Ci się palety, w których ktoś go użył.
• Color Space – wybierz jeden kolor, a strona dobierze Ci do niego różne palety. Klasyczne, jaskrawe, naturalne…
• Schemecolor – różne gotowe palety kolorystyczne, działa na podobnej zasadzie jak Color Space
• Random Color – nie masz pomysłu na kolor? Skorzystaj z losowego generowania koloru.

Jak dobierać dobrze kolory… samemu?

Opierać się na intuicji. Jak ją wyrobić?

Z przeglądania wielu zestawień kolorystycznych. To samo wchodzi w krew, jeśli widzisz różne zdjęcia i ilustracje, które mają ciekawe kolorystyki.

Intuicja to jedynie suma drobnych, ale całkiem konkretnych rzeczy, którym mózg nie zdążył jeszcze nadać nazwy.

Jo Nesbø, Policja

Przeglądaj prace różnych artystów na Instagramie, śledź zdjęcia na Pintereście i twórz kolekcje. Gdy spodoba mi się dana paleta, wrzucam ją do tego folderu.

Obserwuj rzeczywistość, często inspiracja jest tuż obok ciebie. Na opakowaniu pasty do zębów, na plakacie, w teledysku czy w krajobrazie. Internet nie ma monopolu na najlepsze rozwiązania.

Często po oglądaniu wielu rysunków, kolorystyczne zestawienia przychodzą mi same – podczas hipnagogów przed snem. Nagle widzę cały rysunek ze wszystkimi kolorami i emocjami. Tak powstał m.in. ten rysunek. Właśnie podczas takich spontanicznych płodów mojego mózgu.

Siła akcentu

Sól jest w daniach istotna – ale jej moc polega na proporcji w porcji ;).

Wybierz 1-2 główne kolory, a reszta niech je dopełnia. Dorzuć jeden lub kilka kolorów jako akcenty.

Mam wrażenie, że tak działa też ludzka pamięć. Gdy myślę o jakimś zespole, bohaterach filmowych czy kreskówce, o której dawno nie myślałam, np. Winx, to widzę najpierw jedną postać, która najpierw przychodzi mi na myśl. Zaraz potem widzę kolejną, równie ważną, która również tworzy tę grupę. Kolejne osoby są mniej istotne. A dopiero później, gdzieś w tle, są pozostali jako jedynie niewyraźne zarysy, akcenty.

Zauważyłam, że im bardziej jest coś niezrównoważone proporcjonalnie, tym jest ciekawsze. Dotyczy to światła, dynamiki i kształtów. Sztuką jest tak dobrać to niezwrównoważenie, aby balansowało na krawędzi środka ciężkości, a konstrukcja nie padła w kierunku jednego koloru.

Czy potrafisz zgadnąć na podstawie zamieszczonej palety kolorystycznej, która popularna postać jest namalowana w tych kolorach? Odpowiedź znajdziesz na końcu wpisu.

W poniższym filmiku znajdziesz dokładniejsze omówienie proporcji i współgrania ze sobą kolorów na przykładzie komponowania ich w character designie.

Stwórz wiele opcji kolorystycznych

Zanim przystąpisz do szczegółowego rysowania, stwórz wiele opcji kolorystycznych. Przecież kolory będą wypełniać całkowicie Twój plakat czy rysunek. Dlatego poświęć im więcej uwagi.

Intuicyjnie wybieram tę wersję, która najbardziej mi się podoba. Rada od Loish, którą usłyszałam na konferencji Playgrounds Online Fest – że im bardziej intuicyjnie dobiera się kolory, tym lepiej rysunek wychodzi. To prawda – to działa! – jeśli za bardzo się myśli, to można się wkurzać, że nic się nie łączy.

Kolory to nie wszystko!

Ten sam kolor może być ładny lub… brzydki! Jeśli zobaczysz go na szczotce klozetowej i na jedwabnym szalu, być może docenisz go tylko w jednej z tych sytuacji.

Jeden kolor potrafi zupełnie inaczej wyglądać na innym przedmiocie. Faktura zmienia bardzo dużo – uszlachetnia lub prymitywizuje. Dlatego tak ważna jest tekstura w rysunkach.

Poza tym dany kolor zupełnie inaczej wygląda w danym otoczeniu. Na pewno kojarzysz iluzje optyczne, w których pokazywany jest ten sam kolor, a wygląda na inny, bo obok są inne kolory. Dzieje się tak dlatego, że nasze oko działa na zasadzie porównywania kolorów z tym, co jest obok. Nie patrzy “obiektywnie”.

Przy pomocy kolorów możemy przekazać emocje, wywołać określoną chęć działania. Jakie masz podejście do kolorów? Czy zwracasz na nie uwagę? Jak dobierasz kolory, jeśli kompletujesz ubrania czy choćby poduszki i zastawę stołową?

Postać z zagadki: Mario